Burza

Blask słońca oślepia,

Wiatr szeleści

w źdźbłach trawy.

Cichy plusk wody

w jeziorze.

Brzegi porośnięte

kępami szuwarów.

Schronienie dla ptactwa.

Wąski pomost z desek

kołysze się

nad powierzchnią wody.

Widok dech zapiera.

 

Na horyzoncie

widać ciemne chmury.

Zbliżają się szybko,

pchane silnym wiatrem.

Powierzchnia jeziora

zmienia się,

faluje coraz mocniej.

Wiatr niszczy wszystko

na swojej drodze.

Spycha pomost

na szalejące jezioro.

Błysk, grzmot przerażający.

Niemiłe, przygnębiające

zwątpienie...

Z naturą nie wygra nikt,

lecz po burzy

jasność się pojawi,

a wraz z nią

nadzieja...

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Cain 10 miesięcy temu
    Takie mało wierszowe.
  • Wiosna 10 miesięcy temu
    Ale dynamiczne chyba...
  • Cain 10 miesięcy temu
    Wiosna Opis spoko ale mogłoby być zapisane prozą
  • KaMaRo 10 miesięcy temu
    Mnie się podoba i przypomina mi burzę jaką przeżyłam na Mazurach👍 i to prawda że ,, z naturą nie wygra nikt ,,
  • Wiosna 10 miesięcy temu
    Dzięki za komentarz i zrozumienie, o co mi chodziło, pozdrawiam.
  • KaMaRo 10 miesięcy temu
    Wiosna po burzy zawsze przyjdzie słońce, po nocy dzień a po smutku radość! I czekajmy na tę chwilę pełne nadziei i świetnej przyszłości ! Pozdrawiam !
  • Wiosna 10 miesięcy temu
    Twój komentarz wywołał właśnie u mnie radość. Patrz, jak niewiele trzeba aby wyzwolić pozytywne emocje. Być może po burzy.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania