burza
na schodach
zaprószona samotność
w końcu
wiersz otworzy drzwi
ma muskuły
i dwie kobiece dłonie
siedzę na kartce papieru
porażony piorunem
niespokojnej nocy
na schodach
zaprószona samotność
w końcu
wiersz otworzy drzwi
ma muskuły
i dwie kobiece dłonie
siedzę na kartce papieru
porażony piorunem
niespokojnej nocy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania