Burza

nie bój się

nikt się nie dowie

jak piękny masz umysł

i że z miłości do ciebie

pozwalam

ci zniekształcać moje słowa

 

potrzebuję ciebie jak burzy

„błyskawica najbardziej

łączy niebo z ziemią”

potrzebuję jak gościa

usiądź pod moim urojeniem

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Trzy Cztery 21.01.2021
    Podoba mi się. Jest klarownie, ciekawie wykorzystane powtórzenie ("potrzebuję") i bardzo dobra pointa, wspaniałe nawiązanie do Kochanowskiego!

    U "ojca poezji polskiej" mamy:

    "Gościu, siądź pod mym liściem..." ("Na lipę")

    a u Ciebie:

    "potrzebuje ciebie(...)/ jak gościa/ usiądź pod moim urojeniem"

    To jest świetne!

    Naprawdę, bardzo dobre!

    Wiersz wygląda zupełnie inaczej niż większość Twoich. Jeśli próbujesz pisać w różnych stylach, ten, taki bardziej oszczędny, jasny, jest naprawdę ciekawą odsłoną. Coś nowego. Gdyby zestawić obok siebie ten utwór i np. opublikowany ostatnio "taniec" - nikt by nie zgadł, że to wiersze tej samej osoby. Ale, gdyby przywołać tu Twój erotyk z płatkami śniegu ("Rozmowa niekontrolowana") - widać już byłoby wyraźne podobieństwo.

    Te dwa wiersze - "Burza" i "Rozmowa niekontrolowana" wnoszą coś świeżego do Twojej poezji, i oba mi się podobają.

    Jak już się rozpisałam, to dodam, że "Taniec" (i kilka innych zapisanych w tym Twoim tradycyjnym stylu), przypomina burczenie pod nosem kobiety stojącej nad patelnią, na której smaży wątrobę. Mówienie do siebie. Porządkowanie swojego świata. Ale wiadomo - bez bałaganu nie ma porządku - więc: wielowątkowość. Pewne "niepozbieranie". 'smażenie wątroby" to też zresztą obrazek z Twojego wiersza. I niezłe niezłe jest:) mówi się czasem: Wywal wszystko, co ci leży na wątrobie". Ale wolę takie wiersze jak ten u góry.
  • Anonim 21.01.2021
    Łosz, kurna! Świetne!!!
    Szczególnie to połączenie:

    nikt się nie dowie
    jak piękny masz umysł
    (i)
    usiądź pod moim urojeniem

    Chyba będę częściej do Ciebie zaglądał.
    Najlepszego w imieniny!

    Pozdrawiam.
  • Trzy Cztery 21.01.2021
    O, widzisz, nie tylko mi się podoba "nowa odsłona Agnes07".
    Dołączam się do życzeń składanych przez Antoniego.
  • Trzy Cztery 21.01.2021
    PS

    Może warto zastanowić się jeszcze nad tym wersem:

    ci zniekształcać moje słowa.

    Może warto przenieść "ci" na górę? I dać tak:

    pozwalam ci
    zniekształcać moje słowa

    To "ci" na początku wersu jest jak mały zadzior w gładkiej tkaninie. Takie "zadziory" nie są w sumie złe. Może i ten "zadziorek" ma tu swoją ważną rolę? Ja jestem tylko czytelniczką, która w komentarzu może napisać, co pomyślała:) No to napisałam:)
  • Kompletnie nie podzielam zachwytu przedmówców :)

    umysłowe pożary

    nie bój się dusznych wieczorów
    w tej mgle nikt się nie dowie że
    twój piękny umysł się rozpływa

    we mnie są chaotyczne słowa
    możesz je zniekształcać i wyginać
    przekładać na język matematyki

    w urojonych stanach się poruszam
    między elementarnymi cząstkami
    na styku niezrozumiałych światów

    niekiedy widzę całkiem wyraźnie
    trójkąty sierpińskiego na mapie
    po zaciemnionej stronie księżyca

    mój koniec jest twoim początkiem
    wyładowania w chmurze neuronów
    doprowadzają mnie na skraj szału

    jesteś błyskawicą poza tym czasem
    wpadnij w wolnej chwili na wieś
    moja chałupa nie ma piorunochronu
  • Poprawiłem pierwszą zwrotkę. Udało mi się zlikwidować jedno "się" :)

    nie bój się dusznych wieczorów
    w tej mgle nikt nie rozpozna że
    twój piękny umysł się rozpływa

    Bo znów wpadnie Dekaos Dondi i mnie zbeszta :))))

    Z resztą, nie wiem co zrobić :)
  • Piecuszek 21.01.2021
    "potrzebuję jak gościa

    usiądź pod moim urojeniem"
    te wersy godne zapamiętania.
    Pozdrawiam:)
  • Agnes07 21.01.2021
    Dziękuję Wszystkim za słowa :)
  • Pan Buczybór 22.01.2021
    No, bardzo ładny obraz. Porządny wiersz.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania