Burza
Wokół mnie burza, kręcę się i kręcę. Wiatr rozwiewa moje włosy. Stoję w jej środku. Upadam, ale się podnoszę. Krzyczę z bezsilności.
Nagle wszystko się uspokaja. Wychodzi słońce, suszy moje ubrania. Huragan, który targał mną, zmienił się w wietrzyk. Teraz jestem w słońcu, na mojej twarzy pojawia się uśmiech.
Jestem silniejsza.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania