Burzowa noc

Dziś gniewne niebo

Nabrzmiałe czernią

Rozjaśnia tę noc burzową

A cisza gniewna

Krzyczy cichutko

Zamazując niebo srebrnymi iskrami

 

Ludzie zaś siedzą

Śmiejąc się głośno

Lub grając w karty...

Już jak kto woli

A niebo ciska dziś piorunami

Patrząc na ludzi z pogardą w oku

 

Niebo wylewa na mnie swe żale

Próbując stopić zmrożoną duszę

Lecz ludzie głośni jak burza nocą

Nic sobie nie robią

Z jego grymasów

 

Ach wiem...

Przepraszam

Wiem jak sie gniewasz

To my niszczymy...

Wszystko

Doszczętnie

Lecz ludzie owady

Bez świadomości

Z jak wielką potęga stają do walki

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tina12 05.08.2016
    Kolejny piękny wiersz.
    5
  • Rasia 06.08.2016
    "Wiem jak sie gniewasz" - się*
    "Z jak wielką potęga stają do walki" - potęgą*
    Trochę ten motyw burzy skojarzył mi się z ukaraniem ludzi za ich przewinienia, a może właśnie za taką bierność wobec życia, niedocenienie go. Sama forma jednak specjalnie mnie nie urzekła, zdarzały Ci się już lepsze momenty, więc pozwól, że tutaj zostawię 4 :)
  • Larwa 07.08.2016
    Przepraszam za błędy i 4 jak najbardziej mi odpowiada zważywszy na formę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania