Butonierka w popiele

słyszysz? biją dzwony.

zastanawiam się, dlaczego zawsze

o dwudzieste pierwszej

wypowiadam zaklęcia

 

przychodzi noc ożywia

strach, który, otwiera wrota

lodowego miasta - pachnie śmiercią

 

a my trzymamy się za ręce i nucimy

dziwne melodie - na szczęście

otula nas jesień

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • laura123 21.10.2020
    Nie wiem czy dobrze, ale kojarzy mi się z miłością i strachem przed jej utraceniem, stąd codzienna modlitwa... jakby jednak nie było wiersz dobry, bo zmusza do myślenia.5
  • zingara 21.10.2020
    dziękuję za słowo :)
  • Bożena Joanna 21.10.2020
    Dzwony, strach, lód czyli zima, ale jesień daje ciepło. Okrężną drogą dochodzimy do tego, co najważniejsze. Emocjonalny wiersz!
  • zingara 21.10.2020
    fany komentarz :)
  • Tjeri 21.10.2020
    Wiersz na tyle otwarty, że każdy zobaczy co innego.
    Ja widzę przemijanie, kres, który przychodzi wraz z zimą, stąd radość trwania w jesieni. Zapewne interpretacji będzie ile czytelników.
    Wiersz oszczędny w słowa, za to pełen emocji, ze szczyptą magii. Podoba mi się.
  • zingara 21.10.2020
    Bardzo w punkt. Pozdrawiam
  • kigja 21.10.2020
    Komu bije dzwon?
    Dziewiąte wrota
    Zapomniane melodie

    Przez moment miałam deja vu.

    Ważne, żeby trzymać się za ręce.
  • befana_di_campi 21.10.2020
    :)
  • zingara 23.11.2020
    buziak
  • JamCi 22.10.2020
    Chwilą można zatrzymać czas. Nucić dziwwne melodie. I tylko to jest ważne, czas staje.
    dwudzieste - literkę zgubiłaś
  • zingara 23.11.2020
    tulaski

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania