Była w domu (drabble) – Antoni Grycuk
Była w domu. Pokazała, co potrafi, wszyscy pokiwali z uznaniem głowami, i odeszła w szeroki świat, gdzie niebo stanowiło limit.
Wzniosła się nad umartwioną ziemię, surfowała w przestworzach, aby nie czuć matki gleby.
Któregoś dnia osiągnęła kolejny poziom sprawności. Lewel tłenty fajw został zdobyty. Udała się więc do swojego nowoczesnego boga, by otrzymać medal. Zapukała do niebieskich bram, ale zrobiła to tak mocno, że odpadła cała farba i ukazała się szara stal.
Chmura nad nią się rozwarła, a starodawny Zeus zagrzmiał i cisnął piorunem.
Porażona wróciła, skąd przyszła.
Była w domu. Znów pokazała, co potrafi, wszyscy pokiwali z uznaniem głowami...
Komentarze (9)
Berkas.
Pozdrawiam
Ciekawy obraz przywiązania i szukania obecności tych którzy już odeszli.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania