Byłem w Gdańsku, Sopocie, Gdyni... Na bałtyckiej plaży spotkałem piękną dziewczynę! Grację!
Na Bałtyku krystalicznie czystym,
Wśród morskich fal i piasku miękkiego,
W letni dzień, kiedy słońce z pogodą
Na ziemię uśmiecha się nieśmiało.
Tam na plaży oglądam dziewczynę,
Czarodziejką piękna i eksperta,
Jej ruchy pozwalają na marzenie,
Więc w myślach ją nazwę na pewno gwiazdą.
Głowa jej rozświetlona promieniami,
Pielęgnacja skóry na twarzy pięknej,
Jej oczy migoczą jak drobne kamyki,
Zmysłowość emanująca z siebie.
Porusza się z gracją w młodym ciele,
Jak wiatr pomiędzy drzewami w lesie,
Jej uśmiech powoduje, że nie wiem,
Czy warte jest jakiekolwiek porównanie.
Fantasmagoria jej stylu na plaży,
To coś więcej niż prosty wizerunek,
To radość, miłość i czaru radość,
Co tak wielu z nas zahipnotyzuje.
Chociaż nie znam jej, jak znałbym siebie,
I nie wiem, czego w życiu pragnie,
Myślę, że na tej plaży na Bałtyku,
Z pewnością wyjątkową dziewczyną się stał nieprzeciętnym człowiekiem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania