Było 13-go , nie minęło do dnia tego
Mamo, Babciu , dlaczego Tato, Dziadzio nie świętuje z nami
Dlaczego jak zawsze razem choinki nie ubieramy?
Może jest w szpitalu , może źle się czuje?
Nie, Dzieci po prostu porwali go zbóje.
Babciu, zbóje to byli w wierszu Powrót Taty
Dziś nie ma zbójów , są tylko psubraty.
Tak dzieci, przede mną zamknął się dziś świat
Bo nie widzę go z za tych oblendowanych krat.
Bo ten sąsiad , co był prawie jak brat
Okazał się obcym agentem jako kat.
Pierwszy raz po tylu latach zobaczyłem go w mundurze
Tak zakamuflował się w tej UB-ckiej dziurze.
13–go drzwi wejściowe z hukiem o 1;oo trzasnęły
Tak UBeckie pachołki do domu wtargnęły.
*Sąsiedzie radzę nie stawiać oporu
*Bo policzymy kości jak znajdziesz się na polu.
*Tu nie chcemy robić wśród dzieci sensacji
*Tam zrobimy ścieżkę zdrowia zamiast kolacji.
Tak było;
Dla ochłapów za żółtymi firankami do Konsumu
Ciągnęły lafiryndy–dziewoje bez rozumu.
Po latach ;
~Tak syn mój musiał wstąpić do ZOMO
~Za ochłapy z Peweksu dla naszego domu.
~Gdzie teraz przebywa, to mówić zabronił
~Tak wspaniale się tam zadomowił.
~MY też z tego mamy obfite profity
~Jak tu widać, mamy żywot obfity
~No– za PISmaków był trochę utajniony
~Ale teraz jest w pełni doceniony.
Tak to powtarza się w kółko ten sam głos;
POLAK – POLAKOWI ZGOTOWAŁ TEN LOS.
Komentarze (7)
Miłego dnia
Życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania