bywaj
bywaj
mi drogi
świętojebliwie
czasem wątpiąco
w ciele bezsennie
bywaj bardzo
lub ledwie na chwilę
bywaj
gdy nie chcę
bywaj codziennie
bywaj prawdami
mi do rozpuku
lub kłam mnie
mnie mam
oszukuj słodko
bywaj
nad ranem mi
po cichutku
bywaj raz szorstko
raz bywaj wiotko
bywaj mi
w nigdy
bywaj w
na zawsze
bywaj milczeniem
i krzykiem bywaj
bywaj mi pewnie
w tym co najbłahsze
i w tym bywaniu
weź mnie
zatrzymaj
Komentarze (24)
-- bym usunął. Pozdr :)
Dzięki za wpadnięcie, trzymaj się.
Tobie też miłego.
nie przepadam za poetkami - jest ich kilka na opowi - kalamburzystkami
sorry
Aczkolwiek wcześniejsze wpisy
byłem pewny że masz kogoś na stałe
Choć brak też w tym wierszu występuje... czegokolwiek o lodzie xD
Dziękuję, że rozumiesz :)
Cieszę się, że mimo tego mało zgrzytu Ci się podoba. Dziękuję :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania