Całus
drobniutki
w policzek
uroku mu nie brak
jednak wiem co pod skórą
niejeden już taki wypluła historia
krztusząc się tysiącami lat
czuję, że nie ma innych
bo skóra aż pali
nieufnością, zażenowaniem
wstyd wybucha czerwienią
oflagowany
publicznie krzycząc
stop
pąsowa policja
pogranicznicy znaczący swój teren
mundurem przemówią prosto w oczy
wymierzą policzek jeśli trzeba
by całus,
choć kradziony, skrył się za
domniemaniem
niewinności
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania