.

..

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • elenawest 19.01.2016
    Super rozdział, pomimo błędów zostawiam 5 ;-)

    A teraz to, co wyłapałam.
    "- Tylko nie skurwysynu. Skąd wiesz(,) jak zarabiała"
    "jesteś w stanie zrobić wszystko(,) czyż nie?"
    "powiedział Gringo(,) odwracając się i odchodząc"
    "Caroline zaczęła nerwowo chodzić po pomieszczeniu(,) w którym byłem uwięziony."
    "- Tak bardzo martwisz się o innych(,) Damianie?"
    "- To w końcu moja córka(,) tak? To chyba proste, że bardzo ją kocham i niedopuszczę(,) by stała się jej krzywda."
    "miejscu i rzuciła spojrzeniem (i spojrzała mi prosto w oczy-poprawniej to brzmi)prosto w moje oczy."
    " i położyła głowę na moim kolanie(,) nie przerywając w dalszym ciągu kontaktu wzrokowego."
    "Devillium jest narkotykiem(,) to już wiesz. Nie wiemy dokładnie jak działa, lecz sądzimy, że wspomaga mózg."
    - Jak(,) kurwa(,) narkotyk wspomaga mózg?!
    "Przejście na(do świata zmarłych) świat zmarłych."
    "Wiemy(,) jak to wyćwiczyć w bardzo szybki sposób." Przyjmiesz dwie dawki Devillium. Potem, cię uwolnimy i "zrobisz to(,) co ci rozkarzemy, dobra?"
    "Wyruszył(Ruszył) w moją stronę(,) stawiając bardzo powolny krok(i) z lekka się uśmiechając."
    "samego lucyfera(Lucyfera-to jest nazwa własna)." Ty za chwilę będziesz pierwszym, któremu się to uda.
    "Po pierwsze(,) to niemożliwe, a po drugie(,) po co ci sam szatan?"
    "Tak(,) jak w bibli jest napisane(,) tak stać się musi. "
    "i przyglądając mi się przez chwilę(,) zaczął mówić coś"
  • Vasto Lorde 19.01.2016
    Kurcze sporo błędów mi umknęło, widocznie sprawdzanie w środku nocy jest trefnym zajęciem :D Dzięki :D
  • elenawest 19.01.2016
    Oh, jeszcze znalazłam dwa:
    "karzemy-każemy"
    "bibli-Biblii"
  • KarolaKorman 19.01.2016
    Niegrzeczna dziewczynka z tej Caroline :) Dałam 5 i idę dalej :)
  • Rasia 10.10.2016
    Ta część wygląda na trochę niedopracowaną - no wiesz, przecinki, powtórzenia, literówki. Ta początkowa rozmowa to w ogóle takie typowe, męskie obrażanie - oczywiście uderzające w matkę :p Jeszcze słówko na temat poprzedniego rozdziału. Bohater awanturował się, że chce znać swoje prawa, wiedzieć, co się z nim stanie i tak dalej. W porządku, może i normalny królik doświadczalny tak działa, ale nie porwany :) Zresztą dziwi mnie, że "sekta" powinna się kryć, a tymczasem bardzo się naraża. Mogliby wziąć pierwszego lepszego ćpuna z ulicy w sumie... więc czekam na wyjaśnienie tego :p W każdym razie jestem ciekawa, jakie to piekło zgotujesz bohaterowi, tutaj 4 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania