Chaos
Głucha cisza zalewa pustkę, a stłumione głosy potępionych odbijają się od ścian niczym echo w próżni.
Rozpaczliwe głosy cieni zamieniają się w melodie, znane tylko dla nich.
Pieśń umarłych, biegnąca w oddali rozbija się o puste mury i trafia do tych, którzy chcą ją usłyszeć.
Cienie niewiedzy tulą mnie przyjemnie do snu,
oplatają swoimi cielistymi palcami, pogrążając w bezruchu.
Krążę bezradnie w odmętach mojej podświadomości próbując łowić resztki trzeźwych myśli.
Komentarze (1)
Jeśli głucha cisza, to skąd echo głosów potępionych?
Melodie znane tylko im.
Jeśli pieśń rozbija się o mury, to jakim cudem trafia do chętnych?
Dobre to przedostatnie zdanie.
Krążyć można wyłącznie w swojej podświadomości, a nie cudzej :D
Zaimek "mojej" niepotrzebny, za to brak przecinka przed imiesłowem (próbując).
Trzymaj się! Mroku unikaj.
Pozdrawiam, serdecznie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania