Chaos bezwypadkowy
Czasem…
przypomni mi się o Tobie.
Momentami…
wejdziesz mi do głowy.
Chwilami…
tęsknię za przytuleniem Ciebie.
Epizodycznie -
chaos bezwypadkowy.
Raz czy dwa…
wspomnę słowem o nas.
Zrywami…
płaczę samotnie w mieszkaniu.
Nieczęsto…
przeglądam nasze zdjęcia.
Okazjonalnie…
pomyślę o kochaniu.
Przypadkiem…
wymawiam Twoje imię.
Raz na jakiś czas…
wrócę do wiadomości.
Z rzadka…
zaczynam żałować decyzji.
Kapryśnie…
narzekam na brak znajomości.
Niecodziennie…
wracam do tamtych dni.
Przelotnie…
spojrzę w stronę Twojego domu.
Co pewien czas…
ubiorę się dla Ciebie.
Ale o tym nigdy nie powiem -
nikomu.

Komentarze (7)
Pozdro
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania