Nazajutrz, ulice Seattle”
Ten przecinek to jaką pełni funkcję?
„by odgarniać na boki ciężkie masy białego puchu, w zasadzie tylko po to by”
2 x by
„Matthew miał wrażenie,”
lepiej: nabierał pewności/przekonania
„nadesłał Pan Patterson,”
Pan to imię (amerykanie maja różne pomysły)? Jeśli tak jest ok, jeśli nie to: pan
„zaniechał tej czynności”
zaniecał tego – czynność wołania dziwnie brzmi
„przypuszczał od samego początku, w pokoju była para uprawiająca namiętny seks. Jego przypuszczenia”
przypuszczał – przypuszczenia – jedno można zmienić na podejrzenia
„Obrócił się napięcie, mierząc”
na pięcie
„Teraz, chciał odwieźć Tima”
znów zaskakujące uzycie przecinka
„że ów wyznanie padło”
ów się odmienia, więc owo wyznanie
„niezliczonymi litrami alkoholu,”
litrami? ;) No jakby żłopał piwo, to może i litrami ;) Ale brzmi dziwnie
„spalił się na panewce.”
bez się
„się go nie słuchać, był myślami w innym miejscu i czasie.
- Poznaliśmy się… - zamyślił się, „
3 x się
Teraz się podziało ? Cały czas to są takie rozrzucone scenki, które łączą osoby bohaterów i jakoś tam pchają akcję do przodu. To mi się nawet podoba, teraz zastanawiam się, co jest tutaj celem opowieści? Do jakiego finału zmierzamy i jaki problem ma zostać rozwiązany? Możliwości jest wiele, zobaczymy co zaproponujesz.
Komentarze (1)
Ten przecinek to jaką pełni funkcję?
„by odgarniać na boki ciężkie masy białego puchu, w zasadzie tylko po to by”
2 x by
„Matthew miał wrażenie,”
lepiej: nabierał pewności/przekonania
„nadesłał Pan Patterson,”
Pan to imię (amerykanie maja różne pomysły)? Jeśli tak jest ok, jeśli nie to: pan
„zaniechał tej czynności”
zaniecał tego – czynność wołania dziwnie brzmi
„przypuszczał od samego początku, w pokoju była para uprawiająca namiętny seks. Jego przypuszczenia”
przypuszczał – przypuszczenia – jedno można zmienić na podejrzenia
„Obrócił się napięcie, mierząc”
na pięcie
„Teraz, chciał odwieźć Tima”
znów zaskakujące uzycie przecinka
„że ów wyznanie padło”
ów się odmienia, więc owo wyznanie
„niezliczonymi litrami alkoholu,”
litrami? ;) No jakby żłopał piwo, to może i litrami ;) Ale brzmi dziwnie
„spalił się na panewce.”
bez się
„się go nie słuchać, był myślami w innym miejscu i czasie.
- Poznaliśmy się… - zamyślił się, „
3 x się
Teraz się podziało ? Cały czas to są takie rozrzucone scenki, które łączą osoby bohaterów i jakoś tam pchają akcję do przodu. To mi się nawet podoba, teraz zastanawiam się, co jest tutaj celem opowieści? Do jakiego finału zmierzamy i jaki problem ma zostać rozwiązany? Możliwości jest wiele, zobaczymy co zaproponujesz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania