Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Chapter Twenty Three

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Bajkopisarz 20.08.2020
    „W pomieszczeniu było, nieco ponad”
    Ja wiem, że przecinki wstawiasz sobie jakby na chybił trafił, ale ten tutaj mnie zaintrygował. Co Cię skłoniło do umieszczenia przecinka akurat po było? Czy to czysty przypadek?
    „– Liczę na to, że będziesz wspierał Jennifer…”
    Kto to mówi? Wygląda na to, ze Matt, ale dlaczego oczekuje od własnego ojca, że będzie wspierał Jennifer?

    I znów trochę niespodzianek. Matt zachowuje się racjonalnie a Jack nie prawi morałów i nawet „pamięta wół jak cielęciem był”. I bardzo dobrze. Steve też nie zgrywa nie wiadomo jakiego bohatera, tylko jest tym zagubionym dzieckiem, którym zawsze był i szuka jakiejś pomocy. Wypada to naturalnie a jednak łamie sztampę, której można by się spodziewać w tych określonych przypadkach. Kolejny plus za to.
  • sunshine28 21.08.2020
    Jeśli chodzi o odpowiedź na pierwsze pytanie: przecinek wydawał mi się odpowiedni, bo zaimek "nieco" był w tym wypadku wtrąceniem ale mogę się mylić :)
    Druga odpowiedź: "Matt znów zabrał głos. Starał się nie denerwować, chociaż widok ojca, który zapierał się rękami i nogami, że wszystko skończy się pomyślnie, coraz bardziej działał mu na nerwy.
    – Liczę na to, że będziesz wspierał Jennifer…" - z kontekstu wynika, że powiedział to Matt :)
  • Bajkopisarz 21.08.2020
    No dobrze, ale dlaczego Matt tak jednoznacznie oczekuje, że Jack będzie wspierał Jennifer? Sam zaznaczył, że nie jest z nią w związku.
  • sunshine28 21.08.2020
    Na pewno wspomnę o tym jeszcze w kolejnych częściach ale mogę Ci powiedzieć, że wynika to z tego, że wbrew temu, co sądzą wszyscy wokół chce w ten sposób wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli nie uda mu się to osobiście, to właśnie przy pomocy taty :)
  • Bajkopisarz 21.08.2020
    sunshine28 - No to tam brakuje dopowiedzenia, albo chociaż zwykłego (...), jeśli ja...
    I wtedy się można domyślić, w jakich okolicznościach Jack ma ją wspierać.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania