Chciałbym krzyczec

Zdejmuje blokadę i widzę twój wzrok

Chcę ci tyle wykrzyczeć daleki to krok

Uciekam do pracy i w dziwne miejsca

Chciałbym to zamknąć żebyś nie była najlepsza

Zapomnieć o tobie ale wiesz nie potrafię

Na każdą twoją fotę głupi się gapie

Czego tak unikasz i czego się boisz?

Wiem że tak jest choć pewna siebie stoisz

Wiem nie rozumiesz sam wytłumaczyć nie umiem

Jak może tak być że wybrał ciebie w każdym tłumie

Chyba pierwszy raz wykrzyczeć to muszę

Dla ciebie królowo sprzedam nawet duszę

Będę tęsknił i marzył a to się nie stanie

Pozwól być gdzieś obok takie moje zdanie

Chowam to w tych tekstach łezka jest nad nimi

Co ciebie w moich oczach ta jedyną czyni

Dobrze to wiesz i przyznaje się winny

Rozumiem się z tobą jak na świecie nikt inny