Chęć snu
Moje oczy lekkie, lecz umysł ciężki
Gałki wolne, lecz na uwięzi
Gdy senny bieg mówi start
Moje nogi ciężkie niczym żelazny wiatr
Pragnienie snu w głowie wielkie
Słucham serca które mówi więcej
Chce spać, nie chce spać
Co robić nie wiem
Tabletki, sztuczki lub pragnienie nic nie daje
A może? A może odpowiedź jest tuż za oknem
Kilka metrów w dół, sen głęboki, sen przyjemny
Lecz nie osiągalny, tyle stracić mogę
By doznać chwili przyjemności
Muszę więc czekać, aż wybije mój czas
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania