chicha

po jakimś czasie przywykasz do wywaru z Bandar-Logu

nie będąc wodzem po słowie z każdą przyszłą wdową

poetką od krótkich snów

bez obowiązku brania każdej poławiaczki pereł

z posagiem metabolizmu

przy którym kompostownik to relikt nieporozumienia

 

pozornie lepiej ma szaman kolby destylacyjnej

z nacięciami po odwłokach i wielokondygnacyjnych przejściach

te najgłębsze są od pomniejszonych głów

według skali nakładanej po przebudzeniu na lewą nogę

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Poncki dwa lata temu
    czy tytuł należy czytać czika czy kicha?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania