Chłodny wieczór jesienny
W ten chłodny wieczór jesienny,
Z herbatą w ręce
i w najcieplejszym swetrze jaki mam,
otwieram okno.
I patrzę,
na tę pełną kolorów
porę, która nas zastała.
Wiatr wieje delikatnie.
Porusza złotą koroną dębu,
a listek złoty otula
moje serce,
którego nawet ta herbata malinowa
nie zdołała ogrzać.
I jak mi miło.
i jak mi ciepło.
I jak mi źle.
Że to listek złoty,
a nie Ty,
otula moje serce
w ten chłodny wieczór jesienny.

Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania