Chłodny wieczór jesienny

W ten chłodny wieczór jesienny,

Z herbatą w ręce

i w najcieplejszym swetrze jaki mam,

otwieram okno.

 

I patrzę,

 

na tę pełną kolorów

porę, która nas zastała.

Wiatr wieje delikatnie.

Porusza złotą koroną dębu,

a listek złoty otula

moje serce,

którego nawet ta herbata malinowa

nie zdołała ogrzać.

 

I jak mi miło.

i jak mi ciepło.

I jak mi źle.

 

Że to listek złoty,

a nie Ty,

otula moje serce

w ten chłodny wieczór jesienny.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • piliery 9 miesięcy temu
    Nadmiar zaimków w tekstach popularnie określa się jako "zaimkozę". Sugeruję zredukować "tatytętoten". :)
  • Pamiętnik Poety 9 miesięcy temu
    Dziękuję za radę, już zredukowałam :) Wiersz jest jednym ze starszych, ale postanowiłam go dodać ze względu na sentyment i fakt, że w czasie kiedy powstał był jednym z moich ulubionych.
  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    Listek otula, złoty... ze złotej korony dębu, a przy tym herbata malinowa do rozgrzania serca - może i byłoby to śmieszne, gdyby nie było żałosne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania