Chłopiec mamy
Zawsze był chłopczykiem mamy
Przez inne dzieci wytykanym
Spódniczki mocno się trzymał
I lubił za rączkę mamy się chwytać
Inni na ten widok się śmiali
Drudzy palcem wskazywali
Teraz każdy siedzi cicho
W trumnie widać kobiecino
Chłopiec łezki w sobie dusi
Wiedział że tak to się skończyć musi
Bo prognoza była słaba
I mama od paru miesięcy była blada
Teraz siedzi dziecina samotna jak palec
Już bez nadziei i maminych przytulanek
Komentarze (4)
o nim pseud, zajmij się sobą, nie potrafisz?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania