choć zmierzch to ostatni..
Ból Tobą smakuje
jak nic innego na świecie
pięknym i złym niczym żdzbło trawy
wplecione między dłonie zgubionych kochanków
w brzasku kuli płomiennej
nową formę zyskujesz
by stać się nic nie wartą
krwii strużką
na zasuszonym policzku
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania