Choroba
Witam w świecie którego nikt nigdy nie zrozumie,
Może to nie realne, może trochę dziwne a zarazem psychiczne ale fakty są inne
Życie w ciągłym strachu przez samym sobą, i ucieczce przed problemami to norma, nie przejmujesz się tym co zjeść i co ubrać tylko jak nie popaść w paranoje
Wizja tego świata jest zupełnie inna, poglądy na realia są inne, myśli są inne,
Wieczenie widzisz coś czego zdrowy człowiek nie ujrzy,
Czarne postacie wyłaniające się zza kulis, które widzisz kątem oka,
Mają one martwą cere, zmęczone oczy i obślizgłe dłonie, które każdej nocy cię drażnią,
W pewnym czasie wszystko pęka , słyszysz i widzisz swoją wyobraźnię, stajesz się kukiełką,
Czynisz coś, nad czym nie masz kontroli,
Po fakcie uświadamiasz sobie co się stało, wszędzie krew, ale ani jednej łzy.
(Czy mi się to podoba? Owszem!)
Ale jednak nie, czekajcie.
To nie jest takie proste, ciągłe głosy które każą mi jeść tłuczone szkło, i dusić się własnymi rękoma? ( jesteś chora!)
Na początku nie przejmowałam się tym, czułam że to jakaś trauma czy depresja.
Okazało się że jest gorzej niż myślałam.
Przechodząc obok nie obejdzie się bez docinki,
Czuje się obserwowana, sprawia wrażenie że każdy naśmiewa się z mojej osoby, mimo że nikt nie patrzy,
Schizofrenia?( być może) choć to za wiele, a zarazem za mało, żeby udowodnić, jaki leży problem.
Pokazałam wam w skrócie jak wyglada mój świat, świat ciągłego strachu przed samym sobą, Krzyków w psychice, oraz głosów, śmiechów, płaczu które codziennie słyszę.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania