Choroba
Gniję od środka,
Choć na zewnątrz mam uśmiech od ucha do ucha.
Chcę wypluć słowa, lecz jestem duchem,
Niewidzialnym, z łzami w oczach.
Szlochanie odbija się od pustych pomieszczeń,
Rozpacz rozprzestrzenia się niczym gangrena.
Na kolanach zadaję pytanie:
Dlaczego…
Dlaczego nikt mnie nie lubi?!
Komentarze (6)
,,Na kolanach zadaję pytanie:
Dlaczego…
Dlaczego nikt mnie ..."
.
Lecz dlaczego nikt ..mi nie odpowiada
B.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania