Chory kot, umierający
nie wchodziliśmy
sobie w drogę
żyliśmy obok
czasmi tylko bliżej
teraz patrzę
na spokojne oczy
blask powoli odchodzi
cisza nie straszy
ogarnia smutek
myśli zaglądają
w przyszłość
podążę i ja tą drogą
był
jeszcze jest
przyjacielem
10.2024 andrew
Nasz kot ❤️, domowy dachowiec
odchodzi do wieczności.
Komentarze (7)
Dorosnąć do uczuć. Trudne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Miłego dnia
Też ufny Jezusowi czy Maryi dziewicy teraz i zawsze?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania