Chroń mnie
Boże przed Afryką
można
udowodnić swoją teorię
niewinność nad brzegiem oceanu
wypłukać z grzechów głównych ludzi którzy
Nawet jeśli wgryzają zęby w soczyste mango
Z bólem głowy a czasem bólem istnienia
Zostaną w rezerwacie słodkiej europy
Czy orzeszki są prawdziwym przysmakiem
Jest tylko ryż biały i wiem że ryż nie kłamie nie wiem
Jak sadzi się ryż i jak zbiera
Następne części: Chroń mnie Boże przed Afryką
Komentarze (8)
Białe ziarna
rosną w czarnym błocie
na słońcu
pod palącą powieką
ciężarem łopaty.
A mango, co lśni na twoim stole
ma smak potu
i ziemi.
Nie spłucze go żadne mydło.
Nasze bóle nie są z istnienia.
Są z pracy i z braku.
I nie ma na nie
ani rezerwatu, ani wytchnienia.
Tak mi się :)))
Szkoda że nie można inaczej.
A treść... uważam, że jedyną słuszną racją jest pomoc na miejscu i to przez kraje, które ponoszą winę za biedę w Afryce, które ją kolonizowały.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania