Chrupiąc słonego paluszka :) ....limeryk

Dzisiaj wypiłem o piwo za dużo i naszła mnie nagła ochota

Ze musze coś zrobić w pisarskiej dziedzinie, choć ze mnie zwykła miernota

Raz w życiu uwale wierszyka

Napisze se limeryka

Słonego paluszka gryząc, sylaby se całkowałem, choć to przecież głupota

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Trzy Cztery dwa lata temu
    Hahaha:) nie mam już dzisiaj czasu napisać więcej! :)
  • Szpilka dwa lata temu
    Raz dziadek grafo scałkował sylaby,
    aliści całkiem na aby-aby
    i wyszło słabe zdanie,
    lecz dziadek ręczy za nie,
    choć sam słabuje, no do cna słaby ?
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    Dobre, chociaż to nie limeryk. Pozdrawiam 5
  • dziadek grafoman dwa lata temu
    Bo to wyrób limeryko podobny :)
  • Marek Adam Grabowski dwa lata temu
    dziadek grafoman ?
  • Anonim dwa lata temu
    Fajny.
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Dziadku Gramofonie↔Gryźć paluszki słone, to wszelkich trosk koniec.O!:)?↔Pozdrawiam:)
  • słone paluszki dwa lata temu
    Dziadek Gramofon też ładnie?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    *Grafomanie:)?
  • Nuria dwa lata temu
    A pisz se :))) pisz, jeśli to przynosi ulgę :)
  • słone paluszki dwa lata temu
    Ała ała ała, chrupią mnie, ratunku?
    Z podobaniem☺
  • dziadek grafoman dwa lata temu
    To zemsta za liczenie słówek :) Ale i tak masz. Pisania nigdy nie traktowałem poważnie. Dla mnie to tylko zabawa i zupełnie sie na tym nie znam.
  • dziadek grafoman dwa lata temu
    I tak masz rację...miało być
  • słone paluszki dwa lata temu
    Dla mnie pisanie to też rozrywka i nie mam szczególnych aspiracji. Bawię się, póki tli się olej w główce?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania