CHRZEŚCIJANIN
Ciekawa to osoba, widzę ją w lustrze z samego rana.
Jest ze mną zawsze i wszędzie, gdzie wejdę.
Wiara w Boga jego wielka, słowa jego w nim mieszkają.
Czuje się samotny, ale nie jest, bo anioły z nim gadają.
Duch Święty w nim mieszka i światło ludziom rozdaje.
Światło, czyli wszystkie cnoty, mimo to Chrześcijanin nie jest doskonały.
Ma też w sobie trochę brudu, ale codziennie go czyści.
Sprawiedliwy, miłosierny się być stara, dobro czyni dla chwały Boga.
Wrogów zamiast bić, błogosławi ich, by zmienili się na lepsze.
Jest bardzo bogaty, ale w duchu, nie w domu.
Swoje myśli upiększa cnotami, nie diamentami.
Nie straszna mu śmierć, bo wie, że po niej życie w niebiosach.
Marzy o idealnym świecie, w którym to wszyscy się rozumieją, miłują i spokój budują.
Bóg to jego największe szczęście.
On mu życie dobre buduje i problemy rozwiązuje.
Dlatego się nie martwi zbytnio o jutro.
Jest taki sam człowiek jak każdy człowiek.
Trochę chaosu, trochę spokoju, jednak to, co go wyróżnia, to to, że innych tym nie zaraża, tylko leczy.
A w nocy codziennie modlitwa do Boga.
Przez to oddanie się Bogu jego dusza czysta.
Mimo że świat tak brudny zło chwali, On oczekuje w spokoju na powrót Boga i spełnienia marzeń o idealnym świecie,a gdy tak czeka to szuka Chrześcijan
By swymi perłami sie z nimi podzielić,a te perły to słowa Boga, które w księdze bibli są zapisane.
Komentarze (11)
Nikt nie jest święty z urodzenie ale staje się nim na podstawie swych czynów.
Jak wie to wiara mu balastem. Że dwa i dwa to cztery on wie ze tak czy wierzy ze tak?
Pewnie wierzy że to jest wierszem, gdy ja wiem, ze nie i powinno razem z duchem swiętym trafić do szuflady.
Żeby tylko dziecka gdzie po drodze nie zrobił jak w Nazarecie. Lepiej mu nie wierzyć.
Wiara nie jest wiedzą. Ktoś wierzy w coś czego istnienia nie dowiedziono.
Tak jak z przykładowym dodawaniem. Zawsz dowiedziesz że dwa jabłka i dwa jabłka to cztery jabłka. Owszem, jakiś realista zapętlony powie, że wierzy iż to pięć i tak woli, bo wiara jest lepsza od wiedzy.
na pewno jesteś zdrów? Na wszdlki wypadek pomodlę się o poprawę.
A na marginesie, paciorku, to jeśli wiesz, wierzyć nie potrzebujesz.
Pewnie trudno ci uwierzyć, że pan Jezus jest niewieczący, ale mając taki deficyt wiedzy musisz mi uwierzyć, że jest jak napisałem
W której księdze Biblii?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania