Chwila...

Pamietasz gdzie Cię poznałem?

Tak, tam w kinie, gdzie razem z Toba się śmiałem.

Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że staniesz się dla mnie tak bliskim czlowiekiem,

Powiedziałem:" A co tam i tak mnie nie zna..."

Jednak się myłiłem...

Tak się stało, że sie Tobą zachwyciłem.

 

Zaprosiłaś Mnie na wyjazd w góry,

Spotykaliśmy się, rozmawialiśmy ze sobą

A teraz nagle- nie wierzę...

 

Nie wierzę, ponieważ uczucie nasze zanika,

Nie wierzę, może we mnie to tylko przenika,

Pisząc to wszystko- myślę i jednak nie wierzę...

 

Mimo wszystko, życzę Ci moja Droga Elinko,

By życie Ci było malinką,

By omijały Cię smutek i trwoga,

Ale gdy przyjdą to módl się do Boga.

 

Wiedz, że był taki szurniety chłopak,

Który Cię lubił, a może i ......)

Który Ci zawsze dobrze życzył

I nie chciał by otaczały Cię smutek i goryczę

 

W końcu dziękuję za lekcję życiowe,

Za to, że zrobiłaś me życie kolorowym,

Za to, że natchnąłaś mą duszę do wiersza,

Po prostu... Dzięki!

w mej pamięci zawsze będziesz pierwsza!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Buka looka 08.10.2017
    wszystko ma swój kres.
    nawet oooooo,kres.

    jestem poet.com xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania