Chwila

Lekkie srebrno zielone liście

Odbijają się w złocistości słońca

Naprężona trawa pachnie soczyście

Bliskość nieba ciągnie się bez końca

 

Wszystko onieśmielone wiecznością

Wszystko zadziwia nieskończonością

 

Boskość zawarta w pigułce

Jednego cichego oddechu

Świętość zamknięta w ampułce

Nieskazitelnego podmuchu

Wiatr szumi i cicho szepce

Zatrzymaj się i posłuchaj

 

Złap mnie, zatańcz ze mną

Zostań na jedną chwilę

A ja cię złapię za rękę

I zniszczę myśli rozbite

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • piliery ponad rok temu
    Dalibóg próbuję zrozumieć o czym piszesz lecz jest to tak patosem nadziane, odległe oderwane. Tyle rozumiem że masz dylematy, których nie potrafisz rozwiązać. Może zejdź na chwilę na ziemię. Potrafisz?
  • Catrina ponad rok temu
    Czasami potrafię ale wtedy świat nie jest taki łatwy🙂
  • PatrycjuszKR ponad rok temu
    Bardzo ładnie😉
  • Catrina ponad rok temu
    Bardzo dziękuję 😊

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania