Cialo
Piekno zniszczone , obraz niegdys doskonaly .
Nie ma ci artysty , ktory umialby go odtworzyc .
I ty mnie opuscisz , zdradzisz .
Nim wieko drewniane nade mna opadnie , ulecisz .
Gosciem we mnie tylko jestes .
Ty , ktora piekna pozostalas .
Duszo moja ukochana .
Materia sie stane , istota czegos .
Swoj swiat bede tworzyc , sobie bede panem .
Kochanke sobie wezme , niezaklamana , dame w czerni o licu bialym .
Tanczyc z nia bede odwieczny taniec , juz za moment , za chwile mala .
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania