...

...

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (45)

  • Materazzone rok temu
    Chyba brakło Ci "w oczy", a tak to spoko, ładnie, zgrabnie jak na grafomankę :D
  • MartynaM rok temu
    Grafomanka bardzo dziękuje za czujność i zgrabność...
  • Materazzone rok temu
    MartynaM cieszę się, że mogłem pomóc ;)
  • MartynaM rok temu
    Materazzone. no ba, uratowałeś mnie przed całkowitą kompromitacją... hahaha
  • W sumie ładny wiersz. Pozdrawiam 5
  • MartynaM rok temu
    Dziękuję Marku.
    Pozdrawiam również
  • Szalej. rok temu
    O co chodzi z tymi bliznami?
    Serio pytam, więc oszczędź sobie "za małego rozumku", jeśli łaska.
    Bo to brzmi jak jakaś nie wiem, literówka, czy słówka w ogóle - w sensie źle użytego.
    A naprawdę jestem ciekaw.
  • Szalej. rok temu
    Chodzi mi o samo słowo "dzielą" głównie
  • MartynaM rok temu
    Najczęściej spotykane wyrazy bliskoznaczne słowa dzielić to: rozbijać, rozdzielać, rozwarstwiać, rozłączać, rozgraniczać, rozpoławiać, atomizować, porcjować, rozprowadzać, przyznawać, dezintegrować, wydzielać, wydawać, rozparcelowywać, członkować, różnicować, kawałkować, wyodrębniać, parcelować, ćwiartować,
  • Szalej. rok temu
    MartynaM dalej nie rozumiem sformułowania "dzielą po blizny jutra", ale ok. W sumie po co pytałem :) dobrej nocy.
  • MartynaM rok temu
    Szalej. jutro o tym pomyślę...
  • Szalej. rok temu
    MartynaM pomyśl, bo jak dla mnie - brzmi przynajmniej niefortunnie. Pa
  • MartynaM rok temu
    Śpij dobrze, może przyśni Ci się jakaś dobra sugestia i zechcesz się nią podzielić... Pa
  • Szalej. rok temu
    MartynaM No więc wróciłem przespany i muszę stwierdzić, że jest co prawda lepiej, ale nadal te blizny połączone z liczbą mnoga przyszłości, jakoś mi nie grają.
    Już nawet pojedyncze "jutro", brzmiałoby bardziej wiarygodnie, mniej sztucznie. Co prawda mogłoby to zmienić wydźwięk tego wersu - bo wtedy zostawianie blizn na jutro, to tak jakby odsuwać w czasie te blizny, na potem. Ale brzmi mi o wiele lepiej.
    Zresztą, czy te jutra, czy jutro musi w ogóle tam być?
    Skoro już jesteś pewna tych blizn - to niech zostaną same. "zostawiając" dostatecznie mówi o jakieś przyszłości, żeby była konieczność dopowiadać to jakimś jutrem.
    Ale mnie cały ten wers drażni, więc albo bym go zastąpił, albo pozbył się całkiem.

    Zresztą. Cały ten wiersz - jak dla mnie - jest trochę nieporadny. Uciekanie pod powieki, ból, bujanie się u szczytu. Jakoś za dużo tego dla mnie.
    Podoba mi się za to czas zatrzymany w pół słowa, upadanie na prostej i drzewa wyrastające jak ściany - zapisane bez niepotrzebnej inwersji.
    I na tym zbudowałbym coś od nowa.

    Ale to ja, a to twój wiersz.
  • MartynaM rok temu
    Szalej. no dałeś mi do myślenia, ale znowu te blizny dla mnie coś znaczą, zostawiając i mnie drażni, tu na pewno coś zmienię. Uciekanie pod powieki jest ważne, dla mnie znowu, to azyl.

    Dzięki za sugestie.
  • Szalej. rok temu
    MartynaM a proszę cię bardzo. Dobrego dnia.
  • Nuria rok temu
    "dlatego nie zaglądaj mi w oczy

    pozwól żebym uciekła pod powieki"

    To mi się bardzo podoba :)

    "dzielą po blizny"...raczej zapisałabym bez "po"

    Pozdrawiam.
  • MartynaM rok temu
    Dzięki Nuria. Jeszcze nad nim pracuję, może coś z niego będzie...

    Pozdrawiam.
  • Szczerze, to podoba mi się tylko ostatni wers... Ale może to treść poprzedzająca mnie do niego przygotowała?
    Pozdrawiam ?
  • MartynaM rok temu
    To może tylko ostatni zostawię... będzie tajemniczo.
    Dzięki za komentarz.
  • Baran rok temu
    bycie niezrozumianym poetą to zaszczyt nieopisany, tylko z zamkniętymi oczami można czasem coś zobaczyć.
  • MartynaM rok temu
    Gorsze jest tylko bycie baranem, prawda?
  • Baran rok temu
    Baranem z zamkniętymi oczami
  • MartynaM rok temu
    Niektórzy mając otwarte oczy niczego nie są w stanie zobaczyć... taki los.
  • MartynaM rok temu
    Jeden nie usłyszy, drugi nie zobaczy... co to za życie. Hahaha
  • Baran rok temu
    gdyby wszyscy widzieli i słyszeli, nie byłoby tych którzy się wyróżniają. Widzę że nie przywykłaś do komplementów.
  • MartynaM rok temu
    Raczej mnie znudziły...
  • Baran rok temu
    wyczułem inny rodzaj emocji, niż znudzenie. fajnie jest coś czuć? tylko mnie nie atakuj-znów.
  • MartynaM rok temu
    Jedne co mogłeś odczuć, to moje zdziwienie, że ten wiersz może być odebrany jako niezrozumiały... ale mniejsza o większość.
    Materac, to Ty się tak zabawiasz w barana?
  • Materazzone rok temu
    MartynaM co znowu ja? Czegoś się tak uparła na mnie i że się ciągle podszywam? Ogólnie macie z Łukaszenki em jakąś mocną paranoje na tym punkcie.
  • MartynaM rok temu
    Materac, to musisz bardziej się pilnować, bo zdradzają Cię błędy i pewne maniery pisania. Nad tym trzeba popracować, żeby wiarygodność uzyskać.
    Pozwalam Ci znaleźć cechy wspólne... ?
  • Materazzone rok temu
    MartynaM Twoja zażyła relacja z kartoflanym wodzem też nakazuje mi sądzić, że jesteście jedną osobą bo ciężko mi uwierzyć w waszą udawaną niechęć. Raz jestem jakimś Bogusiem, raz baranem, zaraz będę jeszcze kimś innym. Rozumiem, że internet ale nie zamierzam obcym ludziom udowadniać, że ja to ja (to jasne jak dwa razy dwa) bo niby po co?
  • MartynaM rok temu
    Zażyła relacja, bo piszemy na pitoleniu? Udawanie niechęci?

    Później włożę ci palec w oko i pokażę wspólne błędy...
  • Materazzone rok temu
    MartynaM ale błędy z kim mam wspólne? Zdecyduj się dziewczyno bo naprawdę sam już gubię za którego, z kogoś tam mnie masz :D
  • MartynaM rok temu
    Nie używasz spacji przy łącznikach, spr kto też to robi i orty, jak baran.
  • Materazzone rok temu
    MartynaM średnio mam ochotę bawić się w portalowego detektywa. Jednak nabieram pewności, że Ty i hodowca ziemniaków jesteście jedną osobą. Istnieje w psychologi takie zjawisko, którego fachowego określenia już nie pamiętam. Jednak polega to na zasadzie lustra (pisałem już o tym), chodzi o to, że wmawiamy innym swoje własne wady, przewinienia, zachowania itd. Jeżeli ktoś ciągle próbuję mi wmówić, że jestem kimś innym, podszywam się pod kilkoma nickami (niby po co miałbym to robić? Nie znajduje żadnego logicznego wyjaśnienia) oznacza jedynie tyle, że sam tak robi. Dodatkowo poszukiwanie wspólnych błędów ortograficznych, ha jakbyś nie zdawała sobie sprawy, że ich popełnianie w różnych słowach jest dość powszechne i znamienita część społeczeństwa je robi.

    Naprawdę piszę to już ostatni raz. Gówno mnie obchodzi bardziej od twojego zdania na mój temat. To Ty się babrasz w paranoicznym świecie, gdzie każdy jest przeciw Tobie, gdzie każdy się podszywa bo nie tylko mnie to zarzucasz. Nie jest mi nawet przykro, żyj w tej swojej ograniczonej, szalonej bańce domysłów i podejrzeń, pław się swoją przebiegłością i błyskotliwością, jesteś tylko nickiem z internetu, a kto się za nim kryje, mnie osobiście leży koło dupy i jedynie czasem gdzieś w nią drapnie :)
  • MartynaM rok temu
    Materazzone, nie podniecaj się tak... wystarczy popracować nad błędami albo różne robić, bo takie same w różnych nickach nasuwają podejrzenia, zresztą tu większość tak właśnie się bawi, a najfajniejsze kiedy jeszcze sami ze sobą.

    I pisz ładnie, po co te ''gówna'' ''dupy'' i takie tam... no, i tyle chyba ode mnie.
  • oboj rok temu
    Ode mnie oczywiście 5.
    Dzisiaj będę odgrywał złośliwca (bardzo lubię wrotycz), ale choćbym się nadymał jak ropucha nie mam się do czego doczepić.
    Zapis poprawny, przerzutnie ładne, metafory znakomite a warstwa emocjonalna mocna i wyrazista.
    Ostatnio pytałaś kim jestem.
    Obawiam się że odpowiedź Cię rozczaruje.
    Wierszy nie piszę bo i po co skoro inni robią to lepiej ode mnie.
    Jestem zatem cichym czytelnikiem, nie wrzeszcze. Lubię herbatkę (choć ostatnio wyparowała).
    Lubiłem też spacery po ogrodzie dopóki nie zaczęły tam grasować upiory.
    Uwielbiam bejerowanie a moja winda do nieba zatrzymała się na ósmym.
    To chyba wszystko... Pozdrawiam.
  • MartynaM rok temu
    Na ósmym powiadasz... dawno tam nie zaglądałam, ale miło widzieć kogoś z miejsc po których i ja spacerowalam.
    Dzięki za komentarz
    Pozdrawiam
  • oboj rok temu
    MartynaM
    Wiem.
  • o nim pseud rok temu
    "uciekła pod powieki" dość popularny "kolor" ;) Reszta bardzo na tak :)
  • MartynaM rok temu
    Czepiasz się, wiesz? Tutaj nie ma za dużo możliwości na zmianę aczkolwiek coś mogę wymyślić.
    Swoją drogą, kto mi zabiera ten ''kolor''? Toż to tylko mój... hahaha
  • o nim pseud rok temu
    MartynaM Nie czepiam... zastanawiam się,

    czy nie za dużo
    jest ostatnio poezji
    pod powiekami

    Miłego dnia Martyno :)
  • o nim pseud rok temu
    "Tutaj nie ma za dużo możliwości na zmianę aczkolwiek coś mogę wymyślić."

    Nie! Nie ma sensu zmieniać, gdy jednemu czytelnikowi się nie podoba. Zobacz to, co mi się nie podoba urzekło Nurie.
  • MartynaM rok temu
    Za późno, dużo nie zmieniłam, wydźwięk raczej ten sam... Nuria nie powinna być niezadowolona. Poza tym spr. możliwości...

    Żartowałam z tym czepianiem... również miłego dnia!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania