cichosza
pustka naciąga spodnie
cisza rozproszyła chaos na małe cząstki
idę brzegiem jeziora
mgły tańczą walca
cicho tu i spokój
na niebie księżyc liczy gwiazdy
wśród szuwarów wiatr pieści kormorany
one też odpocząć chcą
zapalam ognisko
siadam blisko
myślę
niech sen przeniesie mnie
w objęcia ramion wiatru
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania