Cichy oceanu ryk
Niczym ryczący lew
Wściekły ocean niesie moj śpiew
Zrywając liście z drzew
Wśród obłoków niema
Starych mew
Pozostaje
Tylko dźwięk ech
Niegdyś wszystko kwitło ciepłem
Podążało jednym pędem
Za westchnienie tamtych chwil
Podąża szybki Bill
W stronę horyzontu
Pochodzącego słońca
Zdawało by się
Ze do podróży końca
Lecz przybywa mój glos z oddali
Schładza słońce
Które dziś tak mocno
Pali
Nie wyrzekaj sie tęsknoty starych dziejów
Żyj tak aby wszyscy o tym wiedzieli
Że te piękne chwile
Żyją w Tobie
A nie zostały pozostawione
Gdzieś
W zapomnianej kniei
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania