Cielista iluzja
Moje ślepia,
lustrzanym odbiciem.
Czupryna,
malowanym obłokiem.
Ciało,
wystryganym posągiem.
Sina mapka okrywa biodra,
jak ciepła kołdra.
Różowe rysy zdobią uda,
opowiadając historie.
To sama natura.
Talia za wąska,
szczudła za grube.
Brak ideału,
ziębi skórę.
Nowa rzeczywistość,
nowa panorama.
Długie nogi,
smukła forma.
Wszystko oczami Instagrama.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania