Ciemno mi w głowę
Ach szczęśliwości błędna
ileś już wyniszczyła
ach iskro obezwładniona
tyleś już wycierpiała
Po swoim, po tamtym, o łące
po trupach a cel się już jawi
a w butach to woda chlupocze
a w oczach jest pewność bez żalu
I przechodzicie we dwie
bez sensu jedna, a druga z rozkazu
obie tak lekko i boso
buty znoszone wyrzucić
By skrywać się przed wami
zupełnie mi nie po drodze
dlatego sentyment zostawiam
i rzucam się ślepo ku wam
Pusto i ciemno mi w głowę
okrywam się liści zawieją
a ślady wasze nikną jak gdyby
nigdy ich droga nie niosła
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania