Cień na papierze
Otula mnie cisza i pusta przestrzeń.
W głowie myśl nieczysta —
wyczyści ją biała kartka.
Na niej znaki,
które chciałoby się zmazać.
To ja i mój cień,
marzący, by się wydostać.
Tylko tak przybiera postać —
klątwa pisarza.
Otula mnie cisza i pusta przestrzeń.
W głowie myśl nieczysta —
wyczyści ją biała kartka.
Na niej znaki,
które chciałoby się zmazać.
To ja i mój cień,
marzący, by się wydostać.
Tylko tak przybiera postać —
klątwa pisarza.
Komentarze (5)
Gra skojarzeń,pewnych emocji podczas pisania.
Ok. Mastepnym razem spróbuj to mapisac na wodzie. Poważnie mowie - jezioro, rzeka, morze..
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania