Cienisty zmierzch ciszy przestrzeni, zmysłowej nocy nadchodzącej tajemnicą nieczystego czasu…
Cienisty zmierzch ciszy przestrzeni, zmysłowej nocy nadchodzącej tajemnicą nieczystego czasu…
Cisza jak ptasznik; ciemnego zmierzchu bruków
nocy chłodu pod stopami,
cieniem rozpostartym pieścić pragnie myśli
zwierząt zachłannych, spragnionych mroku istnienia,
bogów rozkoszy pożywienia…
Autor wiersza: Mirosław Witold Piotr Butrym.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania