Cierpię jak Ty
nie możesz mnie nakarmić uciszyć
wyleczyć skrócić cierpienia duszy
mogę się modlić nocami grzechy liczyć
dniami tęsknić do ukojenia w ciszy
nie mogę zejść z tej drogi nawet chyba nie chcę
bo nęcą mnie pod stopami wyboje
wyszedłem z miejsca innego lokalnej niszy
dlatego tak twardo tu na ziemi stoję
nie mam uczuć?
moja tęsknota to te nie znane ci słowa
płaczę tutaj w śród was co wieczór
choć radość widzisz na twarzy
wiem że cierpisz cierpię i ja stojąc przy tobie
patrzę na świat który depcze uczucia
sam czasem zmiażdżę miłość w sobie
a nikogo z obecnych już to nawet nie rusza
Komentarze (4)
Życzliwie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania