Cierpienie = miłość

Nienawiść=miłość

Cierpienie=miłość

Zranienie=miłość

Pieczenie=miłość

Złe tchnienie=miłość

Zniewolenie=miłość

Zgrzeszenie=miłość

Cierpienie=miłość

Pieczenie=miłość

Zlęknienie=miłość

Parzenie=miłość

Cierpienie=miłość

Dlaczego mimo, że kocham to nienawidzę?

Dlaczego mimo, że kocham to się wstydzę?

Wstydzę się samego siebie

Przestraszyłem się jak źrebię

Myślę tylko o nienawiści

Myślę tylko o miłości

To zniewala samo ja

To wpierdala moje DNA

A więc znowu cierpienie

A więc znowu niechcenie

A więc znowu korzenie

A więc znowu rozpierdolenie

Gdzie ja kurwa jestem

I czy znowu będę sam?

I czy znowu ten sam ja?

Następne częściCierpienie pokryte uśmiechem

Średnia ocena: 1.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grisza 7 miesięcy temu
    Wulgaryzmy wzmacniają wydźwięk dowcipu, kawału opowiadanego przy grillu i piwie, ale tutaj psują w końcówce wszystko to, co tak świetnie było budowane od początku wiersza :(
  • PatrycjuszKR 7 miesięcy temu
    Myślę,że bardziej realnie pokazują one złość, wiele moich wierszy ich nie ma,ale jak mam potrzebę to je stosuję,pozdrawiam i życzę miłego dnia 😉
  • zsrrknight 7 miesięcy temu
    straszne i jeszcze te wulgaryzmy zupełnie niepotrzebne...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania