Cisza
Cisza
Cisza przychodzi na palcach, jak cień,
Wkrada się tam, gdzie kończy się dzień.
Rozwiesza swe skrzydła nad światem zmęczonym,
I daje nam spokój, co bywa spełnionym.
Nie krzyczy, nie woła, nie żąda niczego,
A jednak w jej głębi jest coś tak wielkiego.
Ukryte historie, myśli i sny,
W niej każdy odnajdzie swoje „my”.
Bywa jak lustro, co prawdę odsłania,
Jak echo wspomnienia lub marzeń wołania.
Choć czasem milczenie jest trudne do zniesienia,
Cisza to dar – chwila zatrzymania.
W niej słyszysz serce, co rytm swój wygrywa,
W niej dusza się budzi, w niej czas nie przemija.
Cisza – to więcej niż brak jakichś dźwięków,
To przestrzeń dla siebie w bezmiarze zaklęć.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania