Cisza
Wypełniłam płuca ciszą
I krew rozsiała ją po ciele
Usta zszyłam niewidzialną nicią
I utkałam z niej milczenie
W pajęczynie niemych myśli
Niesłyszalne drgania sieci
Spragnione ucho dźwięk jakiś wyśni
Lecz cisza uczyniła mnie
g ł u c h ą
Wypełniłam płuca ciszą
I krew rozsiała ją po ciele
Usta zszyłam niewidzialną nicią
I utkałam z niej milczenie
W pajęczynie niemych myśli
Niesłyszalne drgania sieci
Spragnione ucho dźwięk jakiś wyśni
Lecz cisza uczyniła mnie
g ł u c h ą
Komentarze (8)
:(
:(
i na siebie.
Nieaktualne.
Ten lepszy.
Git robota trudny nicku
A poza tym, ciekawie i ładnie napisane. Pozdrawiam → 5
Jedyne, co sugeruję (to opcjonalne oczywiście) :
Wypełniłam płuca ciszą/ krew rozsiała ją po ciele
Aha, i jeszcze: przy tak krótkim wierszu warto rozpoczynać wersy małą literą. Te duże koncentrują na sobie zbyt dużą uwagę.
Jednak na tyle mi się to podoba, że i tak zostawiam 5!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania