CISZA PO TOBIE

Nie ma Cię tu i znów milczysz.

Gdy wołam, znów echo,

Czy słyszysz?

Naga w tym cierpieniu skąpana,

Za miłością schowana,

Czy mnie widzisz?

 

Twój głos przywróci mą duszę do żywych,

Twój uśmiech ukradnie gniew,

I nie odda juz nigdy.

Twoje ciepło rozpuści ukryty lód.

I serce zadrży na nowo.

 

Przyjacielu,

Ile mam czekać?

Bo świat mi się kończy.

Kiedy to uczynisz?

Bez Ciebie on dawno się skończył.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania