Cmentarne spotkanie

- Daleko jeszcze?

- Teraz w prawo. Wytrzymaj, zaraz będziemy na miejscu.

W ciemności przemieszczała się dwójka młodych ludzi. Poza delikatnym blaskiem księżyca przebijającym się przez nagie gałęzie drzew i warstwę szarych chmur ich jedyne oświetlenie stanowiły świeże znicze. Mówili cicho, chociaż i tak nie miał ich kto podsłuchać. Ostatni ludzie opuścili to miejsce kilka godzin temu. Wszyscy oni uważaliby za co najmniej dziwne zachowywać się na cmentarzu tak frywolnie, a tym bardziej przychodzić tu na randki, ale parze to nie przeszkadzało. Właśnie dlatego wybrali porę o której nawet stary dozorca już spał.

- To tutaj? - zapytała dziewczyna widząc, że chłopak się zatrzymuje.

- Tak. - pokazał jej czarny, przybrudzony nagrobek - Tutaj leżę. - dodał z nieskrywaną dumą. Dziewczyna przekrzywiła głowę, sprawiając, że jej włosy zsunęły się z pleców i opadły brązowymi falami na blade ramię. Zrobiła zastanowioną minę i po chwili odpowiedziała.

- Mój jest ładniejszy.

- Bo jesteś młodsza! - oburzył się jej rozmówca. Cmentarz rozbrzmiał stłumionymi chichotami. Niewidziana przez nikogo para usiadła na czarnej płycie nagrobnej. Dziewczyna przesunęła uwierający ją w plecy, zardzewiały krzyż i wyjęła z kieszeni pogniecioną torebkę z kanapkami. Chłopak sięgnął do nagrobka obok i zabrał z niego czerwony znicz. Jego orzechowe oczy zamigotały w słabym świetle. Przesunął palcem po kurzu pokrywającym nagrobek, tworząc kreskę wygiętą w kształt uśmiechu. Jego towarzyszka patyczkiem dorysowała oczy. Gdy pokryli rysunkami cały dostępny kurz, poukładali w bukiety wszystkie plastikowe kwiaty i opróżnili do czysta paczkę z kanapkami, zaczęło świtać.Ostatni pocałunek zniknął w promieniach słońca razem z nimi. Aż do następnej nocy.

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • comboometga 01.11.2015
    Bardzo ładne, 5 :)
  • Rasia 01.11.2015
    Najpierw błędy.
    1. "Właśnie dlatego wybrali porę o której nawet"" - przecinek po "porę"
    2. "zapytała dziewczyna widząc, że chłopak się zatrzymuje." - przecinek po "dziewczyna". Osobiście w ogóle usunęłabym to słowo. Wcześniej napisałaś, że chodzi o parę, więc samo "zapytała" świadczy o tym, kto to zrobił ;) Wyzbywaj się zbędnych słów.
    3. "- Tak. - pokazał jej czarny" - tutaj "pokazał" z dużej litery.
    4. "nagrobek - Tutaj leżę. - dodał" - kropka po "nagrobek" i nie powinno być kropki po "leżę" ;)
    5. "Zrobiła zastanowioną minę" - raczej nie istnieje coś takiego, jak zastanowiona mina. Jest albo "zastanowiła się" albo "zrobiła zamyśloną minę" i pewnie o to Ci chodziło ;)
    6. "świtać.Ostatni" - tutaj spacja ;)
    Domyśliłam się od początku, że chodziło o duchy :D Podoba mi się ten tekst. Błędów troszkę było, ale raczej nie były one wielkiego kalibru. Głównie kropki lub lub coś w tym guście przy dialogach. Zostawiam 4,5 czyli 5 ;)
  • Pospolita 01.11.2015
    Komuś udzielił się nastrój Halloween :). Były drobne błędy - Rasia wypisała - ale nie zmienia to faktu, że tekst bardzo mi się podobał. Płynnie i przyjemnie się go czytało. Wiem, że może to określenie nie za bardzo będzie pasować do nastroju, ale opowiadanie wydawało mi się po prostu urocze ;). 5.
  • KarolaKorman 26.12.2015
    Ja też jestem pod wrażeniem. W tym dobrym tego słowa znaczeniu, oczywiście i klikam 5 gwiazdek :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania