...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Piękny wiersz, o pięknym temacie. Jedyne co można mu zarzucić, o iż jest (jak na wiersz), nieco za długi. 5
  • befana_di_campi 15.09.2020
    Nie wiem czy "za długi"? Jest wzruszający :)
  • Jarema 15.09.2020
    Bardzo mi się Bożeno tem wiersz podoba.
  • Pasja 20.09.2020
    Wzruszający wiersz i taki potrzebny dla potomnych. Tutaj nikt nie jest gorszy, ani lepszy. Wszyscy są równi i wszyscy maja ten sam metraż i miejsce. Stanęli tam przed obliczem Pana. Obudzą się do apelu kiedy przyjdzie pora. I tylko matki rozdarte szukaj aukojenia w pamięci.
    Pozdrawiam niedzielnie
  • Bożena Joanna 20.09.2020
    Trochę rodzinny wiersz, przy znakach zapytania jest wzmianka o wujku, który zginął w wieku dwudziestu pięciu lat i o bracie dziadka, którego zwłoki rozpoznała moja mama. Odwiedziłam to miejsce, gdyż wyczytałam, że wzniesiono tam pomnik matki, która straciła dziecko. Skojarzyłam to z moją babcią, która nigdy nie dowiedziała się, w jaki sposób zginął, jedno jest pewne, że poległ w walce. Tyle osobistych historii.
    Serdecznie pozdrawiam!
  • Narrator 23.09.2020
    Nie muszę już jeździć na ten cmentarz, wystarczy że przeczytam ten wiersz. Kiedyś napisałem refleksję na temat powstania, może to doszlifuję i opublikuję na tej stronie.
  • Bożena Joanna 23.09.2020
    Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Na Powstanie Warszawskie patrzę poprzez przeżycia rodziców i dziadków. Bez względu na opinię historyków tata nigdy nie żałował, że przystąpił do powstania chociaż tylko z sidolką w reku.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania