Co było
Przekreśliłam grubą kreską
To kim kiedyś byłam
Wymazałam z życia przeszłość
Starych smutków się pozbyłam
Są jednak te chwile szorstkie
Gdy chłosty wracają do mnie
Obraz znów się pojawia
Próbuję go poprawiać
Ciemne szarości odcienie
Pragnę na siłę zmienić
Zerwać ciężkie łańcuchy
Dać niewinności otuchę
I nagłe odbicie w lustrze
I nagle już to rozumiem
Przeszłości już nie zmienię
Mój ciężar tego co było
Jak gładkie od wody kamienie
Mój obraz w wodzie odbija
....To moje przeznaczenie
Komentarze (6)
Pozdrawiam serdecznie 5*
Miłego wieczoru
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania