co się może przytrafić
co się może przytrafić ludziom w związku
to jest jak jednemu z nich
przepyknie się w mózgu taki prztyczek
i stwierdzi że temu drugiemu będzie lepiej bez niego
że będzie autentycznie szczęśliwsze, tak właśnie działa jamniczek
a teraz odpowiedź na pytanie czy poezja ocala,
bo po co przez tyle lat pisałem te wszystkie głupie wiersze
ja na całe szczęście z moją Anią nie jestem w związku,
my, cytuję, 'mamy relację'.
to mi przypomniało
jak Marta, mama innego Mikołaja, będąc nią już
i mieszkając w jednym domu z jego ojcem
z identyczną pełną powagą w głosie
powiedziała że Michał nie jest jej chłopakiem
a że kurwa naprawdę szczerze nienawidzę wierszy,
(od razu się tłumaczę że czytam je bo jeszcze bardziej nienawidzę nie robienia niczego)
i je kurwa pisałem tylko kurwa po to żeby kurwa zaruchać
piękną, ciepłą, wilgotną, przymontowaną do brzucha cipkę,
macać te miejsca obok kobiecych piersi gdzie jeszcze jest pod skórą tłuszcz,
a prawie zaczyna się pacha, pupę, pchać silnie ramieniem przy byle okazji krocze,
w odpowiednim momencie szczypać kark
i jakoś mi tak zostało i uważam je za tak samo cenne i wartościowe
jak wycieki ropy naftowej z przewróconych platform wiertniczych)
to napiszę wnioski żebyście Waszych biednych mózgów nie musieli nadwyrężać:
nie chcę się powtarzać więc słuchajcie uważnie knury:
kury z wolnego wybiegu to są kurwa szczęśliwsze kury
Komentarze (11)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania