Co żona chowa w szufladzie
Trzeba było nie grzebać w jej rzeczach.
To co tam znalazłem wywołało wstrząs.
Nawet nabity rewolwer nie budzi tyle emocji.
Wieczór w teatrze, kolacja przy świecach, rozmowy do rana — to dla niej zbyt wiele.
Wolała unikać mojej presji.
Lepiej odprężyć się szybko i mieć to z głowy.
A ja nie byłem pod ręką, ani gotowy, ani długotrwały, tym bardziej łatwy w użyciu.
Pstryk, myk i wracaj do szuflady!
Móc zaznawać rozkoszy raz za razem, bez końca.
Bo tylko ona wie, co naprawdę sprawia jej przyjemność.
Może bała się zajść w ciążę?
Maszyna lepsza jest niż człowiek.
Ale czy mnie zdradziła?
Komentarze (22)
I nawet do nikogo nie można mieć pretensji, tylko do siebie!
A mogło być tak pięknie... ?
Znam takich mężów co sami maszyny takowe żonom kupują i nie czują szoku grzebiąc cichaczem po szufladach, haha
Kto bardziej wierny?
Mąż to katolik. Cały dzień pracuje w polu i gospodarstwie, a w niedzielę chodzi do kościoła :)
Ci państwo ze sobą nie rozmawiają szczerze. Nie mówią o potrzebach, co ich kręci, czego chcą. Działają instynktownie i podświadomie. Trochę może gdzieś liznęli wiedzy, szczątkowego: tak wypada, tak nie wypada, po co poruszać temat, samo przyjdzie. I przejdzie.
To żona okazała się bardziej świadoma swych potrzeb i je w jakiś sposób zrealizowała, w tajemnicy przed mężem. A ten i tak nie rozumiał, widzi wąskotunelowo i zastanawia się jedynie czy został zdradzony.
Twój komentarz znakomicie pasuje do większości przypadków, lecz akurat tutaj chodziło mi o coś innego. Czasem nawet najlepszy mąż to za mało. Nie dlatego, że jest ograniczony, nie dba o dobro małżonki, lecz ponieważ jest tyko... człowiekiem. Zamiast mu to wytykać, lepiej trzymać tajemnicę, w myśl zasady „czego oczy nie widzą...”.
To drabble napisałem po przeczytaniu opinii 12 kobiet, że urządzenie zawsze wygrywa. Tutaj detale: https://metro.co.uk/2019/11/27/12-women-explain-why-they-prefer-using-vibrators-instead-of-having-sex-with-men-11227725/
"Ale czy mnie zdradziła?" -> Dobre pytanie. Ale chyba nie.
Gdy kobitka się przyzna, że jej się apetyt na seks zwiększył, to facet wyjdzie jej naprzeciw? Jeśli będzie w stanie to tak, a jeśli nie? Uda wariata i jej dogryzie, że chyba dziwka się w niej obudziła ?
Seks z dildo to żadna zdrada, faceci też sobie folgują z Renią Rączkowską, a gdy się dildo odkryje w szufladzie małżonki?
To warto szczerze pogadać i wszystko się wyjaśni.
Piątak za poruszenie ważkiego tematu ??
U Mleczki był taki rysunek: „Oj, marcheweczko, marcheweczko, żebyś tak jeszcze zarabiać umiała”.
Cieszę się, że temat przypadł do gustu :)
- A co to jest?
- To?... A, to taki masażer do ust - odpowiedziała, i na dowód, że mówi prawdę włączyła urządzonko i zademonstrowała.
Świętojebliwi zadrżeli w posadach!
Fajną masz koleżankę. Sądzę, że teraz jej mama sama się tym bawi, a mąż ją przez dziurkę od klucza podgląda. Świetny temat na następne opowiadanie. Tyle pomysłów, tak mało czasu...
W dzisiejszych czasach atrakcyjne opakowanie to połowa sukcesu, co w środku nie ma znaczenia :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania