Corpus Meum

Postawmy krzyż, trybunał, patenę

a obok kielich, welon i świece

pójdźmy, we wsi już mgły gęste

ktoś wchodzi, choć drzwi zamknięte

 

człowiek jak żywy, lecz zjawa

ciemna sutanna i skóra blada

uklęka, święte teksty odprawia

a anioły służą u stopni ołtarza

 

coś czyta, ruszając swe usta

bez tchnienia, to kazanie trupa

sów śpiew, co ława to pusta

i mówi, lecz nikt nie słucha

 

"Credo in..." - głos zjawie się trzęsie

Nie może, choć chce powiedzieć

"...unum Patrem omnipotentem"

"Wysłuchaj, bo wierzę wreszcie”

 

„hoc est enim corpus meum”

sam Bóg, zrodzony przy świecach a w cieniu

podnosi, jak krzyż na wzniesieniu

„ite, missa est” - koniec już

Średnia ocena: 1.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Sokrates 4 dni temu
    Nastrój śmierci i pogrzebu?
  • JanChwat 4 dni temu
    stary katolicki zwyczaj zostawiania przygotowanego ołtarza na noc w dzień zaduszny żeby zmarli kapłani mogli odprawić mszę
  • zsrrknight 4 dni temu
    meh

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania