Co ciekawe, larwa to nie Bogulinka, choć damskie nicki też miewał. Taki prawilny, a lubi przebieranki w damskie ciuszki. :) Ot, taki śmieszny duecik oszołomów na niszowym portalu, który stał się ich całym życiem. Te multikonta, to psucie ocen, to szczekanie w komentarzach i na forum. :)
Świetne i w punkt, znakomita satyra na beztalencie, któremu mania wielkości zniszczyła mózg, czyniąc zeń istotę sfrustrowaną, chamską, odrażającą fizycznie i duchowo, ale przede wszystkim i co najgorsze nudną i monotematyczną, jak flaki z olejem.
Do tego wspaniały wiersz, wspaniały rytm i rymy. Cudeńko. Niech beztalencie patrzy i uczy się, jak należy pisać, by zyskać uznanie czytelników.
MartynaM wierszyk śliczny. Pewien portalowy filozof twierdzi, że nie technikalia się liczą, ale cel. A tutaj zarówno technikalia cacuszko, jak i cel trafiony i zatopiony.
Ja może mam demencję, nie zaprzeczam, ale NIGDY nie stawiam jedynek ani ocen z kilku kont, co tu się zdarza co do kilku użytkowników i to jest niezaprzeczalne.
Także racjonalnie i mądrze, jak zawsze, namawiam wszystkie osoby do rozmawiania o tekstach tylko i wyłącznie. O ich plusach i minusach, ale raczej braniu z tekstów tego, co dobre, bo to zawsze więcej daje.
Ale nie możesz chociaż raz wykazać się jakąś kulturą minimalną co do swojego Rodaka, Pana Króla? Poczytaj swoje komentarze obraźliwie i zastanów się nad sobą, warto to zrobić czasami, Panie Rycerzu.
oj Martyna jak ciebie lubię, szkoda czasu na takie pierdoły. Latem lepiej ogródek poplewić, teraz to ewentualnie można nogi golić.
Szambo tym razem samo nie wybiło - twoja culpa. Ale spoko, gównojady już tak mają i ciągną stadnie.
Grain, a bo miałam chwilkę i glupawka mi się włączyła. Pomyślałam, ile to coś może mieć nickow... i nawet nie wiem czy dluzej niż pięć minut to pisałam.
Niech szaleją, może się chociaż zmęczą... ?
Ty akurat masz rację, ja nigdy nie zdobyłem 20 ocen, nawet przy blisko 150 wyświetleniach utworu, tu już na tą chwile mamy 23 oceny i to przy 38 wyświetleniach. ktoś ma nieźle nafiubździu w główce by samemu sobie nabijać oceny...
D.E.M.O.N a za co niby tobie mają stawiać te oceny? Jestem jakimś wziętym pisarzem, autografy rozdajesz, spotkania z zakochanymi czytelniczkami i te sprawy;)) Idzie pęknąć ze śmiechu, z jakimi tu ludzie pretensjami przyłażą. Na to musisz jeszcze deczko popracować i podszlifować talent. Może przed emeryturę ci się uda. Staraj się.
Noico - rozdwojenie jaźni? :D jesteś "jakimś wziętym pisarzem"? ale to ja rozdaje autografy, zakochane czytelniczki w toalecie bibliotek eksploruje - no właśnie. wszystko się zgadza, z życia trzeba umieć korzystać, szkoda, że ty tego jeszcze nie potrafisz :D
Bo to jest ściema, Bogumił ma 10 kont np. - z nich wystawia oceny. Ich znajomi wystawiają oceny, mają po dwa konta — i zagadka rozwiązana. Na tych portalach to można dla jaj popublikować, żeby sobie popatrzeć na te rzeczy jak z komedii Miś.
Noico - no dzięki, jak chcesz to mogę cie nauczyć, oczywiście, talent robi swoje, ale trochę popracujesz, podszlifujesz fach na moich radach i sam będziesz wypisywał długopisy i zwichał nadgarstki od podpisywania :D
Może jego, może mamci, badziewne to jest i tyle. Stara larwa dostała "głupawki", a prawda jest taka, że nie potrafi znieść krytyki i prawdy o sobie - stąd paszkwile.
Jest to przykre, ale ludzie w Polsce nie mają a) poczucia humoru b) dystansu do siebie c) nie potrafią znosić krytki d) nie uczą się zupełnie na tym, co ktoś im chce wytłumaczyćm np.
myslałem, że larwa umarła, ze starości oczywiście, zachłysnęła się własną zółcią lub co, a tu widze larwiątko w pełnej krasie! :D no no, no.
zero się nie rymuje z talent.
Noico - witaj, nie znamy się(jeszcze hehe), ale akurat TY się spuścizną pochwalić nie możesz, wiec odbieram Ci prawo do oceny mej skromnej osoby, nie dał byś rady nawet przebrnąć przez moje nawet najsłabsze teksty, a co dopiero je dogłębnie przeżyć czy zrozumieć.
Nawet nie jesteście pojąć, o czym my piszemy - dobrze Pan DEMON napisał. To jest wasz problem, że Bogumił prawie się spuścił z wrażenia pod takim sobie tekstem. I od wielu lat nie potrafi o tekstach pisać bez patrzenia na poglądy. To źle świadczy o waszych możliwościach umysłowych...
Wiersz słaby, wzięły górę emocje, warsztat poległ, ale Bogumił przy takich rozdziewa się do bielizny i tańczy na rurze, więc może jakąś rolę pełni, kreujący jest pewien rodzaj zaspokojenia w konkretnych kręgach.
Można jednak zrozumieć, że po wpływem "MartynkiM", poniosło MartynęM, poniżej talentu.
MartynaM, Poszłaś w klimat mało dojrzały, etap początkującego poeciny, co to mu zaczyna wychodzić, Ledwo częstochowę mijasz, momentami zajeżdżając. Tobie nie przystoi w te rejony - publikowana poetka. Chociaż umieściłaś w "o życiu", to umniejsza trochę wstyd.
A poza tym, przecież to ewidentnie atak personalny, na szczęście bez przekleństw i tylko w ramach portalu, to w miarę choć kulturalny.
yanko wojownik 1125 konkrety proszę z miejscami częstochowy.
Co mnie przystoi, a co nie,.to nie uważasz, że to.moja sprawa? Czy Tobie przystoi pouczać mnie, co.mi wolno?
Nue odniosłam się do żadnej konkretnej osoby, moja wina że niektórzy zobaczyli siebie?
yanko wojownik 1125, Ty banalem trącasz... ale rozumiem, że musisz.
Tak trzymaj, Yanko. W wolnym czasie pilnuj zmian, bo jeśli nadejdą, to znaczy ze ktoś się włamał na moje konto.a kto jak nie Ty, pierwszy to zobaczy... z góry dziękuję.
"Częstochowa, jako miejsce kultu religijnego, była jednocześnie ośrodkiem folkloru – stragany z pamiątkami, domorośli kaznodzieje, a także samozwańczy poeci, którzy na bieżąco tworzyli banalne pieśni i modlitwy. Nie silili się oni na elokwencję i posługiwali najprostszymi, oklepanymi rymami – stąd właśnie określenie „rym częstochowski”."
Ciociu Betti, to jest po prostu cienizna na poziomie wierszy Bogumiła i nie ma nad czym dyskutować. To jest tak napisane, że zęby bolą przy czytaniu. Przy niektórych sprawach nic nie trzeba udowadniać, wystarczy przeczytać tekst. A to, że nastawiacie z 20 kont wysokie oceny, to nic nie zmienia, podobnie jak sto komentarzy.
Po prostu rzuciłaś się do bronienia swojego kolegi portalowego, Graina.
Ale to nie jest w sensie cioci z rodziny, broń Panie Boże!, także inteligencję to nie wiem, kto ma wysoką, skoro prostych spraw nie rozumie............
yanko wojownik 1125 to podszkolisz, wychowasz, jak syn będzie Ci jadł z ręki... jak się psa adoptuje z ulicy, to jest taki wierny... kiedyś przyniosłam taką bidulke do domu i na krok mnie nie odstąpił. Malutkie to bylo, ale chyba by zagryzl, gdyby ktoś chcial mi krzywdę zrobić.
MartynaM, Z diabłami to inaczej trochę, one mają szkodnictwo bardzo mocno wgrane w naturę i to już na początku, potem jest długa nauka i praktyka, ale natura nie do zmiany. Takiego diabła żeby oswoić, to trzeba poić i poić do bankructwa i pali taki, kobit na tym etapie też używa... Dobry diabeł to jak ma ze trzysta lat, a i to jeszcze dosyć narowisty. Adoptować diabły to już takie, co im się znudziło pod komendą i chodzą na lewizny.
Jak dla mnie: zwykła, częstochowska rymowanka ubrana w szaty satyry - bez żadnej refleksyjnej głębi, oczywiście: w ten sposób nie piszemy, tutaj używamy dużych liter i interpunkcji - obowiązkowo, jasne: inne zasady dotyczą wiersza białego i prozy poetyckiej, kończąc: serdecznie życzę szanownej autorce, aby zaczęła pracować nad własnym charakterem i przestała zmieniać innych według własnej miary - lepszych od niej samej, bo: niechcący może wtedy zmienić lepszego na gorszego, zresztą: to nic innego jak demoralizacja, a demoralizacja jest charakterystyczna dla każdej sekty, w tym wypadku - świadków jehowych, nieprawdaż?
Szpileczko bardzo by Ci to pasowało? Bo jak bardzo, bardzo, to mam dzisiaj dzień dobroci dla ubogich duchem i mogę się przyznać nawet do tego żem islamiska, ale tylko pod warunkiem, że dzięki temu Twoje zycie nabierze barw. To jak?
Szpileczko, ja jadem? No coś Ty... ale wiesz co, podziwiam że Ci się chce czatować na jakiś durny komentarz u mnie, tylko po to żeby się przyłączyć i uderzyć razem. Toż możesz i sama, mnie takie "ataki" nie straszne... no i czas oszczędzisz...???
MartynaM Jak ty tu widzisz gdzieś żal, to się nie dziwię, że mylisz pojęcia o większym stopniu abstrakcji. Ale jak chcesz, żal, Martynko, to sobie miej żal - tobie to najlepiej przytakiwać, jak każdej egazltowanej pensjonarce.
Przeca na głównej to jak na czacie, c'nie? Wchodzi się, widzi się i pisze się, proste. Czy Ty czasem nie masz obsesji z tym atakiem na Ciebie? Komentarz mi się spodobał, i tyle. De gustibus non est disputandum, c'nie? ?
MartynaM Poszłam, zdążyłam już wrócić - Angela na razie nie ma czasu, tak że powiedziała, że musisz poczekać (i jakbym była takim pustakiem jak ty, to wstawiłabym tu takie śmiejąco-płaczące emotki).
MartynaM A ty byś się obraziła jakby cię jakiś kundel olał? Chociaż dla ciebie, to może byłby zaszczyt i uznałabyś, że to jakikolwiek przejaw sympatii, skoro ze świeczką szukać tych, którzy cię lubią.
Pomyslalabym, że Błękitna to Hope, bo tak samo lotna...ale jak to napiszę, to Hope przez rok będzie pisala, ze ma jedno konto...
Kuźwa, ale dylematy...???
Błękitna, miałam już dawno temu się zapytać... co ty do Akwadara piszesz ciągle o tym seksie, z niego taki demon seksu? Bo wiesz, on tu z nami od lat, a nikt nie wiedział... a to ważne przecież... chyba.?
Komentarze (198)
Tutaj zbieranina słabeuszy grafomańskich :D katolicka zbieranina się broni wzajemnie.
AUDIENCJA U KRÓLA ZAKOŃCZYŁA SIĘ.
☕
Można podejrzeń nabrać, że Martyna to Bogumił....
Do tego wspaniały wiersz, wspaniały rytm i rymy. Cudeńko. Niech beztalencie patrzy i uczy się, jak należy pisać, by zyskać uznanie czytelników.
Sto piątek nastawiajcie temu ARCYDZIEŁU.
Przecież na tej stronie nie ma 35 osób, żeby tyle osób oceniało czyjś wiersz, przecież to dziecko rozumie.
Ten wiersz nie jest najwyższych lotów formalnie, musisz następny napisać.
Koledzy portalowi się bronią nawzajem.
I już zaczyna się stawianie ocen z kont widmowych :D
Jaja na tych portalach dobre są!
To jest katolicka akcja obronna! KRÓL JEST KRÓLEM I NIC TU NIE DA JESZCZE TYSIĄC SATYR.
BOGUMIŁ nadzoruje tę fałszywe oceny.
Szambo tym razem samo nie wybiło - twoja culpa. Ale spoko, gównojady już tak mają i ciągną stadnie.
Niech szaleją, może się chociaż zmęczą... ?
Jak na tej stronie jest 20 osób, to jestem Ojciec Pio.
zero się nie rymuje z talent.
TRAGEDIA!
co tu tu sie dzieje
o co biega
?
Można jednak zrozumieć, że po wpływem "MartynkiM", poniosło MartynęM, poniżej talentu.
Proszę mnie tu warsztatowe słabości wypisać. Dziękuję.
A poza tym, przecież to ewidentnie atak personalny, na szczęście bez przekleństw i tylko w ramach portalu, to w miarę choć kulturalny.
Co mnie przystoi, a co nie,.to nie uważasz, że to.moja sprawa? Czy Tobie przystoi pouczać mnie, co.mi wolno?
Nue odniosłam się do żadnej konkretnej osoby, moja wina że niektórzy zobaczyli siebie?
"król byl nagi król zapomniał ubrania
tylko giętki kark miał do żebrania"
Yanko, błaźnisz się, ale pewnie o tym wiesz?
Tak trzymaj, Yanko. W wolnym czasie pilnuj zmian, bo jeśli nadejdą, to znaczy ze ktoś się włamał na moje konto.a kto jak nie Ty, pierwszy to zobaczy... z góry dziękuję.
"Częstochowa, jako miejsce kultu religijnego, była jednocześnie ośrodkiem folkloru – stragany z pamiątkami, domorośli kaznodzieje, a także samozwańczy poeci, którzy na bieżąco tworzyli banalne pieśni i modlitwy. Nie silili się oni na elokwencję i posługiwali najprostszymi, oklepanymi rymami – stąd właśnie określenie „rym częstochowski”."
Może później poczytam...
Po prostu rzuciłaś się do bronienia swojego kolegi portalowego, Graina.
Weź adoptuj tego tam wyżej, Ty lubisz takie zabawki...
Dzięki, Mar.
Łukasz Jasiński
Tak się teraz zabawiamy? E. tam... prymitywnie.
Szpilka, nie zaczepiaj mnie, bo znowu będziesz płakała i obnażała się publicznie... ?
Cichaj, bo wsadzę na gondolę i ..., no, dyć Łukasz doszedł do takich konkluzji, hahahaha, żeś zdemoralizowana jehówka ?
Mnie to lotto kim jesteś, odniosłam się do riposty Łukasza, i tyle ?
Naprawdę takie nic az tak dużo może dać Ci radości?
A "pan Łukasz", niech zacznie nad wierszami pracować, bo cienizna... a ten się za krytykę wziął.?
No baaa, wielką radość mi sprawiła, bo celna ? Ktoś się w końcu na Tobie poznał ?
Nadal czujesz się obrażona? Takie to marniutkie, że aż mi się śmiać chce...?
Stara baba, a leci byle okazja się przytrafiła...oj, Ty.
To dobrze, że jeszcze potrafisz się śmiać, bo najcześciej to tylko jadem strzykasz, starsza babo ode mnie ?
Przeca na głównej to jak na czacie, c'nie? Wchodzi się, widzi się i pisze się, proste. Czy Ty czasem nie masz obsesji z tym atakiem na Ciebie? Komentarz mi się spodobał, i tyle. De gustibus non est disputandum, c'nie? ?
Ano weszłam akurat, a komentarz niekonwencjonalny, że Ciebie dotyczył, przypadek ?
Przeca Ty kobiet nie lubisz ? Ja lubię, choć trzymam je na dystans z wiadomych powodów.
Hohohohoh, Martynka mnie lubi, idę się pochlastać ?
Masz na zachętę
☕
Kuźwa, ale dylematy...???
Karnawał ??? ???
Próbowałam pączusia z nadzieniem szampańskim i się teraz głowię, jak taki krem zrobić, niebo w gębusi ?
Kuźwa, co tu się dzieje...
Kuźwa, jestem leniwa... z natury.
Czasami myslę, że za dużo wiesz... :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania